Nudzi mi się w tym ogródku.. Chcę na ptaszki!
Że ogródek zabezpieczony, żaden problem!
Wystarczy jeden dłuuuuugi skok!
I już!
Jestem po drugiej stronie siatki!
Przestańcie mnie wołać!
Tak mi dobrze na tym dachu..
Nie skusisz mnie pysznościami. Nie zejdę i już!
W końcu jestem dachowcem.
Jak myślicie, czy powinnam być kotką dachową, czy salonową?
Zdecydowanie salonową spryciulo jedna! Na dachu zimno nocami i jedzonko nie przypełza.
OdpowiedzUsuńJedzonko przyfruwa :-)
UsuńNo ale komu by się chciało to z piór obierać ;)
UsuńZ dachu wszystko fajnie widać, ale pańca ręką nie dosięgnie żeby pogłaskać. Zejdź Meg, bo front deszczowy idzie! ;))
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na dachu :)))
OdpowiedzUsuńO! Ładnie mi na dachu. Zostanę. A z piórami też zjem. :-P
OdpowiedzUsuń