Z punktu widzenia czarnej kotki.
Łapie coś, ale jaka rozciągnięta :-)Fajne momenty uchwycone :-))Jakie prążki ma na łapeczkach...
Wygląda trochę jakby modły wznosiła :-)
Przemawia na wiecu politycznym partii "ziemia dla kotów" ;-)))
Nic z tych rzeczy! ;-))
Nie wiem co robi, ale chyba stawiała na Grecję i Czechy :?
w tańcu z trzciną prosi o spadek temperatury ;)
Ciepło, ciepło... Ale u nas nie jest wcale za gorąco!
Ona sie bawi, a dokladnie lapie cos, co mi sie kojarzy z dlugim zdzblem pszenicy.Fajne te zdjecia w ruchu, z takim rozdziawionym pysiem ))))
Łapie coś, ale jaka rozciągnięta :-)
OdpowiedzUsuńFajne momenty uchwycone :-))
Jakie prążki ma na łapeczkach...
Wygląda trochę jakby modły wznosiła :-)
OdpowiedzUsuńPrzemawia na wiecu politycznym partii "ziemia dla kotów" ;-)))
OdpowiedzUsuńNic z tych rzeczy! ;-))
OdpowiedzUsuńNie wiem co robi, ale chyba stawiała na Grecję i Czechy :?
OdpowiedzUsuńw tańcu z trzciną prosi o spadek temperatury ;)
OdpowiedzUsuńCiepło, ciepło... Ale u nas nie jest wcale za gorąco!
UsuńOna sie bawi, a dokladnie lapie cos, co mi sie kojarzy z dlugim zdzblem pszenicy.
OdpowiedzUsuńFajne te zdjecia w ruchu, z takim rozdziawionym pysiem ))))